Intencje mszalne

Drodzy Parafianie!

Zwracam się z uprzejmą prośbą o chwilę namysłu nad delikatnym tematem związanym z intencjami mszalnymi. Intencje mszalne to nie tylko tradycyjna praktyka katolicka, ale żywy element duchowego życia mieszkańców naszej Parafii. Spotykamy się w kościele jako wspólnota, by prosić o zdrowie dla chorego taty, mamy, dziadków, dziękujemy za szczęśliwą rocznicę ślubu lub powierzamy najbliższego zmarłego miłosierdziu Boga. Właśnie w tych chwilach, podczas Mszy świętej, splatają się ludzkie losy z nadzieją, wiarą i miłością Wspólnoty Kościoła.

Historia intencji mszalnych sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Już w IV wieku notowano praktykę powierzania Bogu szczególnych próśb podczas Mszy, zwłaszcza za zmarłych i za sprawy ważne dla całej wspólnoty. W Polsce zwyczaj ten rozwinął się szczególnie w XVII i XVIII wieku, kiedy w księgach parafialnych zapisywano imiona i intencje ofiarodawców oraz terminy Mszy – by każdy mógł mieć pewność, że modlitwa rzeczywiście się odbędzie.

W intencji mszalnej z jednej strony wyraża się cicha modlitwa zamawiającego intencję, a z drugiej jest to realne wsparcie wspólnoty, która modli się za konkretną osobę lub sprawę, jest to jedna z najbardziej bezpośrednich i osobistych form modlitwy, pozwalająca przekazać Bogu i wspólnocie to, co dla mnie najważniejsze.

W każdej parafii pozostaje nierozwiązany problem wysokości składanej ofiary (ile ma wynosić stypendium mszalne). Ofiara pieniężna za zamówienie mszy świętej w intencji jest kwestią, która budzi wiele pytań wśród wiernych. Kwota ofiary zależy od woli i możliwości ofiarodawcy, co sprawia, że każdy może dostosować ją do swoich możliwości finansowych. Należy jednak pamiętać, że składana kwota ma na celu wsparcie kapłana, który nie prowadzi lekcji religii i nie ma innych dochodów. Dla przykładu: jeśli ofiara za mszę wynosi 50 zł. to pomnożyć przez 30 dni wynosi 1500 zł. Trudno wyobrazić sobie standard życia osoby która musi żyć i funkcjonować przez miesiąc czasu za 1500 zł. Niedawno w naszym kościele były sprawowane msze św. niedzielne, za które złożono ofiarę 30 zł.

By można było dalej inwestować w parafię i kościół (zmiana nagłośnienia, bieżące remonty, przeciekający dach…) kapłani powinni utrzymać się z intencji mszalnych. Jak zauważyłem w naszej Księdze intencji widnieją zapisane ofiary na Mszę św. Niedzielną – 100 zł. a nawet więcej. Nieśmiało zwracam się z gorącą prośbą, o ile jest to możliwe, aby ten zwyczaj podtrzymać i aby zamawiający intencję mszalną w niedziele i święta składali ofiarę 100 zł. Jeśli są osoby których nie stać na indywidualną intencję Mszy św., to pozostają intencje zbiorowe, gdzie ofiary są dowolne od 10 zł. i więcej. Msze św. zbiorowe można zamawiać i są odprawiane każdego 13 dnia miesiąca. Msze św. gregoriańskie (30 Mszy św. za jednego zmarłego lub za zmarłych małżonków), mogą być przyjmowane tylko w kancelarii parafialnej, nie zaś w zakrystii gdyż wymagają więcej czasu na uzgodnienie formalności. Ofiara składana przy zamawianiu Mszy św. gregoriańskich to 3000 zł.

Bardzo proszę wszystkich Parafian, abyście na niedziele nie zamawiali więcej niż trzy intencje mszalne w roku. Parafian jest ok. 25 000, do kościoła uczęszcza około 4000 osób. W imię miłości bliźniego pozwólmy innym, aby mogli chociaż raz w roku, albo raz na dwa lata, zamówić jedną intencję mszalną w niedzielę.

Wiem, że jest to trudny temat, szczególnie dla nas kapłanów, ale kto ma powiedzieć o powyższych oczekiwaniach jeśli nie proboszcz parafii? Bardzo proszę o zrozumienie nas kapłanów. Jak wspomniałem w kazaniu na rozpoczęcie mojej pracy w Parafii na Bemowie (10 sierpnia 2025r.): przygotowujemy szafarzy nadzwyczajnych do posługi w parafii, bo kapłanów wkrótce zabraknie, a za kilkanaście lat będzie nas połowa z istniejącej liczby.  Nie tylko módlmy się za kapłanów, ale także dbajmy o nich, aby mogli gorliwie służyć swoim Parafianom.

Z pamięcią w modlitwie: ks. Czesław Kustra CSMA proboszcz