O słowie Bożym, które wypełnia się w twoim życiu! - 3 września

(Łk 4, 31-37) Jezus udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jezusa było pełne mocy. A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy: "Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży". Lecz Jezus rozkazał mu surowo: "Milcz i wyjdź z niego". Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: "Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą". I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy.

Kiedy Jezus, na początku swojej oficjalnej działalności przyszedł do Nazaretu, do synagogi przeczytał słowa z Księgi Izajasza, a odkładając zwój ogłosił: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli”.(Łk 4,21).

Trzeba i nam uwierzyć w trakcie czytania słowa Bożego, że DZISIAJ w moim życiu to słowo może się wypełnić! I

A wypełnia się wówczas, kiedy je ogłaszam (wypowiadam głośno) przed samym sobą i przed Bogiem.

1. Warto więc postawić sobie pytanie: co mogę uczynić, aby dzisiejsze słowo Boże mogło wypełnić się w moim życiu.

Czytając powyższą Ewangelię zwróć uwagę na słowa: „ Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jezusa było pełne mocy”. 

Św. Łukasz na podstawie powyższego świadectwa ludzi chce nas przekonać, że słowo wychodzące z ust Jezusa zawsze jest pełne mocy!

Kiedy więc czytasz urywki z Ewangelii zwracaj uwagę na słowa Jezusa, bo wypowiada je Bóg, a u Boga słowo wypowiedziane „staje się”.

Pytanie, więc jest tylko jedno: czy słowo Jezusa może „stać się tu i teraz” w moim życiu?

I tu docieramy do istoty czytania słowa Bożego.

2. Otóż po przeczytaniu urywku Ewangelii potrzeba nam chwili refleksji, rozważenia, niejako zmierzenia się z tym słowem i podjęcia decyzji: czy ja chcę, aby to co czytam stało się w moim życiu?

Wiele razy zapewne słyszeliśmy z ambony i nie tylko, że religia chrześcijańska jest religią decyzji.

Inaczej mówiąc, Bóg tylko czeka na moją decyzję, tak samo jak czekał na decyzję Maryi przy Zwiastowaniu.

Kiedy w moim sercu rodzi się TAK dla przeczytanego lub usłyszanego słowa Bożego, wówczas to słowo ma moc, aby zacząć działać we mnie.

Dlatego kiedy dojrzejesz do decyzji po przeczytaniu dzisiejszego słowa, powiedz głośno Jezusowi:

3. „I we mnie Panie wyrzuć ducha nieczystego!

Każdy z nas prywatnie może dokonać modlitwy uwolnienia nad sobą. Jak to zrobić?

Najpierw w Imię Jezus mamy wyrzec się: pożądliwości oczu, pychy i obłudy, pornografii i erotyzmu internetowego, masturbacji i ekshibicjonizmu i wszelkiej niewstydliwości”.

Bądź pewny i wierz w to, że Pan mocą słowa, które przeczytałeś i decyzji, którą podjąłeś i wypowiedziałeś, uwolni cię od tego zła!

4. Prośba do Najdroższej Krwi Jezusa.

Zaraz po takiej własnej modlitwie uwolnienia od ducha nieczystego, proś Najdroższą Krew Jezusa, aby cię ochroniła, oczyściła i uświęciła, a Krew Chrystusa wypełni w tobie i obmyje wszystkie miejsca uwolnione i odsłonięte: „ Krwi Chrystusa oczyść mnie, Krwi Chrystusa ochron mnie, Krwi Chrystusa obmyj mnie i uświęć mnie”. Amen!

5. Prośba do Ducha Świętego.

Po czym proś Ducha Świętego, aby to puste miejsce po demonie wypełnił sobą i wszelkimi darami: „Duchu Świętym zapraszam cię w moje życie.  Wypełnij teraz wszystkie miejsca uwolnione i odsłonięte swoją świętą obecnością, aby zły duch nie miał już do nich dostępu. Wylej na mnie dary: czystości wzroku i serca, wstydliwości i skromności, opanowania oraz życia w prawdzie. Amen”

Na końcu modlitwy oddaj chwałę Trójcy Przenajświętszej: „Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieków, wieków. Amen.

6. Spowiedź z całego życia.

Po takiej modlitwie uwolnienia zachęcam do uczynienia spowiedzi z całego życia, gdzie w trakcie spowiedzi przyjmę formę wyrzekania się własnych grzechów, a nie tylko informowania o swoich problemach.

Spowiedź, w której się wyrzekam moich grzechów ma wówczas szczególną moc oczyszczenia i egzorcyzmowania moich złych przywiązań.

Uwierzmy w moc i skuteczność takiej spowiedzi. To jest sakrament i działa tam szczególna moc Ducha Świętego.

Modlitwa: Panie Jezu Chryste proszę Cię, przyjdź ze swoją mocą i łaską uwolnienia do mojej duszy, serca i myśli. Oczyść mnie ze złych skłonności i pragnień. Oczyść mnie i uwolnij od ducha nieczystego, tak jak uczyniłeś to dzisiaj w słowie Bożym. Niech i w moim życiu tak się stanie. Amen!

Inne artykuły autora

Spotkanie ze Zmartwychwstałym

Kerygmat apostolski

Od Emaus do Jerozolimy