(Mdr 3, 1-9) Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludzi, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.
1. „Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.”
Kim więc są owi sprawiedliwi przed Bogiem?
Św. Jakub w swoim liście odważył się napisać niesamowite słowa: „Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: miłosierdzie odnosi triumf nad sądem. (Jk 2,12-13).
Otóż dla św. Jakuba sprawiedliwymi są ci, którzy pełnią dzieła miłosierdzia, to znaczy:
- wybaczają,
- błogosławią, a nie przeklinają,
- okazują miłosierdzie w konkretnych czynach,
- są wrażliwi wobec biedy, choroby i potrzeb bliźnich.
Jak widzimy sprawiedliwymi wcale nie są ci, którzy pod każdym względem chcą być lojalni i w porządku wobec Boga. Dlaczego, bo tacy są skupienie tylko na sobie i swojej nienaganności, a to nie jest droga do świętości.
2. „Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności.”
Zapewne słowa te są skierowane wobec męczenników, ludzi, którzy oddali życie za prawdę, ojczyznę, a w Nowym Testamencie za Jezusa.
Głupi ludzie uważają, że można usuwać, to znaczy zabijać ludzi: szlachetnych, odważnych, nie bojących się głosić prawdę i w ten sposób pozbyć się problemu.
Tak też mordowano wielu Polaków w czasie II wojny światowej. Tak morowali komuniści po II wojnie światowej. Tak też III RP pozbyła się wielu ludzi szlachetnych pod Smoleńskiem, a i po Smoleńsku.
Ludzi głupich nigdy nie będzie brakowało na świecie i w Polsce. Prośmy jednak Boga,
aby nie zabrakło ludzi szlachetnych, oddanych Bogu i Ojczyźnie.
3. „Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę.”
Słowo Boże mówi tu o całym zastępie świętych, męczenników, wyznawców, dziewic i świętych małżonkach.
Jak wiele jest tam wspaniałych kobiet oddanych swojej rodzinie, królowych, ale i sprzątaczek, jak np.: błogosławiona Aniela Salawa.
Również i mężczyzn: szlachetnych królów, biskupów, kapłanów i dobrych ojców.
Są także wśród nich dziewczęta męczenniczki np. nasza Karolina i rozkochani w Bogu i w Maryi chłopcy np. św. Stanisław Kostka.
Być człowiekiem godnym Boga, oto wielkie wyzwanie dla nas wszystkich chrześcijan!
4. „Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.”
Piękne powyższe słowa Salomona.
„Ci, którzy Mu zaufali, bo zrozumieją prawdę”.
Zapytajmy się, kim są?
-To ci, którzy pokochali konfesjonał,
- to ci, którzy mają świadomość własnych słabości,
- to ci, którzy całą moc czerpią z modlitwy, z wiary i sakramentów,
- to ci, którzy mądrości szukają w słowie Bożym.
„Wierni w miłości będą przy Nim trwali”.
-To są ci, którzy zaparli się samych siebie, miłości własnej, a otworzyli się na miłość służebną.
- to ci, którzy nawet najmniejsze rzeczy czynią z serca,
- to ci, którzy biorą codziennie swój krzyż cierpień i idą za Jezusem.
Modlitwa: Panie Jezu, proszę Cię, obdarz mnie odwagą stawania się świętym. Amen!