(2 Tm 3, 14 - 4, 2) Czytanie z Drugiego Listu św. Pawła Apostoła do Tymoteusza. Najdroższy: Trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś. Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie. Wszelkie Pismo od Boga jest natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu. Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz.
1. „Trwaj w tym, czego się nauczyłeś”.
Tymi słowami św. Paweł, na krótko przed swoją śmiercią męczeńską, umacnia młodego biskupa Tymoteusza.
Apostoł, odwołuje się tu do wiary, która została mu przekazana w domu rodzinnym:
„ (…) napełniła mnie radość, na wspomnienie bezobłudnej wiary, jaka jest w tobie; ona to zamieszkała pierwej w twojej babce Lois i w twej matce Eunice, a pewien jestem, że [mieszka] i w tobie”.(2Tym 1,4-5).
Otóż, babcia Lois i matka Eunice nie miały wówczas bajek Andersena czy Brzechwy, a nie chciały jako chrześcijanki czytać niemowlakowi Tymoteuszowi do snu mitologię grecką. Co więc robiły? Brały Stary Testament i czytały: Księgę Rodzaju, Księgę Wyjścia, zapewne Księgi Dydaktyczne: Tobiasza, Estery, Judyty, Psalmy, może coś z Ksiąg Mądrościowych i inne.
Wiedząc o tym, św. Paweł, śmiało mógł do umiłowanego swego ucznia napisać: „Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie Jezusie.”
2. Kochani młodzi rodzice, a i babcie drogie, idąc za przykładem wspaniałych chrześcijańskich kobiet Nowego Testamentu, czytajcie do snu swoim dzieciom słowo Boże.
Dlaczego? I tu usłyszymy od św. Pawła głębokie wytłumaczenie:
Wszelkie Pismo od Boga jest:
• natchnione i
• pożyteczne do nauczania,
• do przekonywania,
• do poprawiania,
• do kształcenia w sprawiedliwości,
• aby człowiek Boży był doskonały,
• przysposobiony do każdego dobrego czynu.
3. „Natchnione”.
Natchnione, oznacza - pełne Ducha Świętego i prawdy.
Czytając Pismo św. napełniasz słuchającego obecnością Ducha Świętego!!!
Zapewnia nas o tym, samo słowo Boże:
„ Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili Boga święci ludzie”. ( 2P 1,21).
I gdzie indziej:
„Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki”. (Dz 10,44).
4. „Pożyteczne do nauczania”.
Słowo Boże jest pożyteczne, ponieważ jest w nim Duch prawdy.
W dorastającym wieku, młody człowiek szuka autorytetu, który kształtowałby jego myślenie według prawdziwych wartości.
W wychowaniu, taki aksjomat, jakim jest Pismo św. będzie bardzo potrzebne w odwołaniu się do prawdy.
Warto więc, już dziecku przedstawiać Pismo św. jako najważniejsze źródło prawdy w poznawaniu Pana Boga, świata i życia.
«Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli». (J 8,31-32).
5. „Do przekonywania”.
Nie jest łatwo przekonać młodego człowieka, że „lepsze”, oznacza „trudniejsze”.
Słowo Boże da nam przykłady świętych, do których możemy się odnieś, jako wzorca postępowania, np.: w Stary Testamencie mamy piękne opisy ludzi szlachetnych i wiernych Bogu: Judyty, Estery, Tobiasza, lub innych, o których możemy dowiedzieć się z Mądrości Syracha (44,1-50,27).
W Nowym Testamencie możemy odwołać się przede wszystkim do słów Jezusa i Jego wrażliwego podejścia do ludzi zagubionych i znajdujących się w potrzebie. Dalej postawa służebna Maryi, Apostołów, uczniów Jezusa, Symeona, a także świętych kobiet: prorokini Anny, Marty i Marii, Marii z Magdalii.
6. „Do poprawiania”
Wystarczy przeczytać w Liście do Efezjan o chrześcijaninie, jako Nowym Człowieku (Ef 4,17 – 6,22), aby znaleźć pouczenie, jak przechodzić „z wad do cnót”, oto fragment:
„Dlatego odrzuciwszy kłamstwo: niech każdy z was mówi prawdę do bliźniego.
Gniewajcie się, a nie grzeszcie: niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!
Ani nie dawajcie miejsca diabłu!
Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu.
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym.
I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia. Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością.
Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.”(Ef 4,25-32).
Czyż nie pouczające są powyższe słowa?
Polecam do przeczytania w powyższym temacie cały List św. Jakuba, gdzie dowiemy się dokładnie na czym ma polegać chrześcijaństwo, a czego w nim trzeba unikać.
7. „Do kształcenia w sprawiedliwości”.
Przeczytaj w Drugiej Księdze Machabejskiej, w rozdziale siódmym, o tym jak dzielna matka „godna podziwu” (7,20) zachęcała swoich synów do wierności Bogu za cenę życia. Ta lekcja wystarczy aby umocnić siebie i swoje własne dzieci w wierze.
A jak Bóg wymierza sprawiedliwość:
- o nagrodzie dla uczciwości, szlachetności i niewinności znajdziesz w opowiadaniu o Zuzannie (Dn 13).
- o karze za nieuczciwość w postawie Ananiasza i Safiry (Dz 5).
8. „Aby człowiek był doskonały”.
O ludziach doskonałych w wierze pisze nam List do Hebrajczyków (11,1-40).
8. „Przysposobiony do każdego dobrego czynu”.
Warto tu zapoznać się z dwunastoma dobrymi radami ojca Tobiasza względem swojego syna . Znajdziemy je w Księdze Tobiasza w czwartym rozdziale.
W Nowym Testamencie koniecznie trzeba nam zapoznać się z „Kazaniem na Górze”,( Mt 5-7), a szczególnie postępowanie wg. Ośmiu błogosławieństw, jako recepty na szczęście
Droga matko, drogi ojcze, babciu i dziadku, teściowo i teściu na końcu zacytuje słowa św. Pawła:
„ Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, [w razie potrzeby] wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz.
Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom.
Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!(2Tym 4,1-5).
Niech to przesłanie Apostoła narodów przekona cię do pokochania słowa Bożego i od lat niemowlęcych czytania go własnym dzieciom i wnukom. Amen.