Jezus już się tym zajmuje!

Dolindo Ruotolo (1882-1970) był włoskim mistykiem, którego wpływ na współczesną duchowość jest odczuwalny we Włoszech i na całym świecie. Urodził się w Neapolu na południu Włoch i został księdzem w 1905 roku. Początkowo pełnił różne funkcje duszpasterskie, ostatecznie poświęcił swoje życie modlitwie i kontemplacji. Padre Dolindo, jak go zaczęto nazywać, znany był z miłości do Boga i głębokiego zrozumienia tajemnic wiary.

Był płodnym pisarzem, a jego pisma są nadal znane i czytane, a wielu znajduje w nich wielką pociechę i mądrość. Jego prace dotykały wielu aspektów duchowości, zwłaszcza relacji między wiarą religijną a życiem codziennym. Pisał o pobożnym życiu, kontemplacji i modlitwie, skupiając się jednocześnie na znaczeniu miłosierdzia, pokory i poddania się woli Bożej. Był niezwykle hojny dla potrzebujących, często rozdając żywność, odzież i pieniądze. Często modlił się za dusze zmarłych. Przypisuje mu się również cudowne uzdrowienia fizyczne i duchowe. Także dzisiaj wielu pielgrzymuje do grobu Sługi Bożego z prośbą o cud.

Dolindo był propagatorem prowadzenia głębokiego życia duchowego. Zachęcał do regularnego odmawiania różańca i poświęcania każdego czasu na modlitwę i kontemplację. Zalecał wszystkim częstą medytację, a także korzystanie z kierownictwa duchowego i rekolekcji pomagających pogłębiać zrozumienie wiary, duchowości i nauczania Kościoła.

Jego najsłynniejsza modlitwa „Jezu, Ty się tym zajmij” jest prostą, ale głęboką medytacją nad mocą modlitwy. Jest ona niejako zaproszeniem dla Jezusa, aby przejął kontrolę nad naszym życiem, trzymał nas i prowadził we właściwym kierunku, niezależnie od tego, z czym mamy do czynienia i gdzie się znajdujemy. Celem modlitwy jest przypomnienie nam, że nie jesteśmy sami i że Bóg jest zawsze z nami, gotowy nas chronić i wspomagać. Jest potężnym przypomnieniem, że nasze życie, bez względu na to, jak trudne może się wydawać, jest w rękach Boga.

Cała modlitwa, którą napisał, zaczyna się od prośby, aby to Jezus przejął kontrolę nad życiem: „Panie, przejmij mego ducha, całe moje ciało”. Modlitwa wzywa Jezusa, aby „zabrał cały chaos, który mąci umysł i serce”. Jest to przypomnienie, że Jezus jest w stanie uleczyć każdy wewnętrzny niepokój, którego przecież wszyscy doświadczamy. Tylko tak będziemy na zawsze zatrzymani w Jego kochającym uścisku.

Następnie modlitwa kieruje apel do Jezusa, aby „zabrał moje bóle, moje zmagania, moje zmartwienia, moje lęki” i przekształcił je w coś większego (pokój i nadzieję). Wzywa również Jezusa, aby „troszczył się o mnie w każdym calu”. Modlitwa kończy się słowami, aby „zabrał moją nienawiść, moją niesprawiedliwość”. Jednocześnie wskazuje na negatywne emocje i moc przebaczenia.

Modlitwa Ojca Dolindo „Jezu, Ty się tym zajmij” jest głęboko pocieszającym i podnoszącym na duchu przypomnieniem o obecności i mocy Boga w naszym życiu. Jest to dla zaproszenie, aby całkowicie powierzyć swoje życie Bogu i ufać, że On zawsze będzie nas prowadził.

W dzisiejszym zabieganym świecie często odczuwamy niszczący pośpiech. Dolindo przypomina nam, jak ważne jest, aby zatrzymać się na chwilę i pozwolić Jezusowi przejąć nasze zmartwienia i trudności. W tej modlitwie możemy odnaleźć pokój i odnowić naszą wiarę, gdy zawierzymy Panu każdą chwilę naszego życia.

Jezus objawił także ojcu Dolindo słowa, które składają się na tzw. „Nowennę poddania”. Jest to jedna z najpotężniejszych modlitw, jakie dał nam Jezus. Jezus spotkał się z Dolindo w jego bólu, cierpieniu, agonii i zwątpieniu. Ta nowenna skłania nas, abyśmy się ukorzyli i uznali, że nie damy sobie rady sami – potrzebujemy Jezusa, aby się nami zaopiekował. Jak powtarzamy w tej nowennie, modlimy się o poddanie, aby odwrócić nasze oczy od siebie i wreszcie spojrzeć na Jezusa. Poniżej podaję tekst nowenny:

Dzień 1

„Z jakiego powodu wzburzony ulegasz zamętowi? Oddaj Mi swoje sprawy, a wszystko się uspokoi. Zaprawdę powiadam wam, każdy akt prawdziwego, ślepego, pełnego oddania się Mi przyniesie owoc jakiego pragniecie i rozwiąże najbardziej napięte sytuacje”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 2

„Oddanie się Mnie nie oznacza zadręczania, denerwowania się i rozpaczania, a później kierowania do Mnie modlitwy pełnej niepokoju, abym podążał za tobą. Oddanie się oznacza zamianę niepokoju na modlitwę.

Sprzeczne z oddaniem się Mnie jest zamartwianie się, niepokój, chęć rozmyślania o konsekwencjach zdarzenia. Przypomina to zamieszanie spowodowane przez dzieci, które domagają się, aby mama troszczyła się o ich potrzeby, a jednocześnie wszystko chcą zrobić samodzielnie, utrudniając swymi pomysłami i kaprysami jej pracę.

Oddanie się Mnie oznacza, że trzeba zamknąć spokojnie oczy duszy, odsunąć niespokojne myśli i zamęt, oddać się Mi tak, bym tylko ja działał”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 3

„Czegóż nie dokonuję, gdy dusza, tak w potrzebach duchowych jak i materialnych, zwraca się do Mnie, patrzy na Mnie mówiąc: Ty się tym zajmij, a przy tym zamyka oczy i uspokaja się! Dostajesz niewiele łask, kiedy się męczysz i dręczysz, aby je otrzymać. Otrzymujesz ich bardzo dużo, kiedy twoja modlitwa jest pełnym oddaniem się Mnie.

W cierpieniu prosisz, żebym oddalił je od ciebie, ale w taki sposób, jak ty sobie tego życzysz. Nie bądź jak chory, który prosząc lekarza o pomoc, sugeruje mu leczenie. Nie postępuj tak, ale módl się tak, jak was nauczyłem w Ojcze Nasz:

„Święć się imię Twoje” – to znaczy: bądź uwielbiony w tej mojej potrzebie;

„Przyjdź Królestwo Twoje” – to znaczy: niech wszystko przyczynia się do chwały Królestwa Twojego w nas i na świecie;

„Bądź wola Twoja” – to znaczy: Ty decyduj.

Jeśli to powiesz, Ja wkroczę z całą Moją wszechmocą i rozwiążę najtrudniejsze sytuacje”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 4

„Widzisz, że nieszczęścia następują jedne po drugich, a sytuacja wciąż się pogarsza, zamiast się poprawiać? Nie przejmuj się – zamknij oczy i powiedz Mi z ufnością: „Bądź wola Twoja, Ty się tym zajmij. Powiadam ci, że się zatroszczę jak lekarz, a nawet uczynię cud, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Dostrzegasz, że stan chorego się pogarsza? Nie przerażaj się, ale zamknij oczy i powiedz: Ty się tym zajmij. Zapewniam cię, że się o to zatroszczę. Nie ma potężniejszego lekarstwa niż moje działanie z miłości”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 5

„A kiedy będę musiał poprowadzić cię inną drogą niż tą, którą ty zaplanowałeś, będę ci przewodnikiem, wezmę na ramiona, przeprowadzę cię, jak matka niesie uśpione niemowlę na rękach na drugi brzeg.

Oddaj Mi to, co tobą tak naprawdę wstrząsa, co cię boli bezgranicznie – czyli twoje wątpliwości, rozpamiętywanie, lęk i chęć powzięcia za wszelką cenę zapobiegających temu, co cię trapi”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 6

„Nie śpisz, wszystko chcesz oceniać, wszystkiego dociec, o wszystkim myśleć, i w ten sposób zawierzasz siłom ludzkim, albo jeszcze gorzej – ludziom, pokładając ufność w ich interwencji. A to właśnie stoi na przeszkodzie Moim słowom i Moim zamiarom.

O! Jak bardzo pragnę twojego całkowitego oddania się Mnie, abym mógł cię obdarować, i jakże smucę się widząc, że jesteś niespokojna! Szatan do tego właśnie zmierza: aby cię podburzyć, by oddzielić cię ode Mnie i od Mojego działania i rzucić na pastwę ludzkich poczynań. Przeto ufaj tylko Mnie, spocznij we Mnie, oddaj Mi się we wszystkim”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 7

„Czynię cuda proporcjonalnie do twojego pełnego oddania się Mnie, a nie twojego zaufania do siebie samego. Wylewam na ciebie skarby łask, kiedy znajdujesz się w całkowitym ubóstwie!

Jeżeli masz swoje zasoby, nawet niewielkie, lub starasz się je posiąść, pozostajesz na poziomie natury, a zatem podążasz za naturalnym porządkiem, który jest często zakłócany przez szatana. Żaden człowiek rozumujący i rozważający tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów, nawet spośród Świętych. Na sposób Boski działa ten, kto odda się Bogu.

Kiedy widzisz, że sprawy się komplikują, powiedz z zamkniętymi oczyma duszy: Ty się tym zajmij. I odwróć swoją uwagę w inną stronę, bo dociekliwość twego umysłu utrudnia ci dostrzeżenie zła. Zawierzaj Mi często, nie skupiając uwagi na samym sobie. Czyń tak we wszystkich swoich potrzebach, a zobaczysz wielkie, nieustanne i ciche cuda. To ci poprzysięgam na Moją miłość”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 8

„Zamknij oczy i pozwól się ponieść nurtowi Mojej Łaski; zamknij oczy i pozwól Mi działać; zamknij i nie myśl o chwili obecnej, także odwróć myśli od przyszłości jako od pokusy.

Oddaj się Mnie, uwierz w Moją dobroć, a przysięgam ci na Moją Miłość, że kiedy z taką ufnością powiesz: Ty się tym zajmij, Ja w pełni wezmę to na siebie, pocieszę cię, wyzwolę i poprowadzę”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Dzień 9

Módlcie się zawsze z tą gotowością do oddania się Mnie, a zawsze będziecie odczuwać wielki pokój ducha i osiągać znaczne korzyści, również wtedy, gdy udzielam wam łaski ofiary, zadośćuczynienia i miłości, która nakłada na was cierpienie. Wydaje ci się to niemożliwe? A zatem zamknij oczy i powiedz całą swoją duszą: Ty się tym zajmij. Nie lękaj się, ja się zatroszczę. A ty błogosławić będziesz Imię Moje, nie dbając o siebie samego. Inne twoje modlitwy nie mają takiej wagi, jak ten akt pełnego ufności oddania się Mnie – zapamiętaj to sobie dobrze. Nie ma skuteczniejszej nowenny od tej”.

Jezu, oddaję się Tobie, Ty zatroszcz się o wszystko (powtórzyć 10 razy)

Inne artykuły autora

O wymiarach ludzkiej cierpliwości

Odkryj wartość kierownictwa duchowego

Kręte drogi niewiary