Wielki Czwartek 2024
29-03-2024
Ostatnia Wieczerza. Mam przed oczami słynny obraz Leonardo da Vinci przedstawiający Jezusa i 12 apostołów przy stole. Dzisiaj, w Wielki Czwartek, w naszym parafialnym kościele było podobnie...Trzynastu księży i stół – czyli ołtarz. A podczas podniesienia usłyszeliśmy słowa „On to w dzień przed męką (…) to jest dzisiaj, wziął chleb…”. W tym momencie pomyślałem sobie, że ja naprawdę uczestniczę w Ostatniej Wieczerzy. To wydarzenie nie jest jakimś tam odległym, historycznym wspomnieniem, o którym możemy przeczytać, czy obejrzeć na obrazie. Może nie zawsze pamiętamy, ale każda msza św. jest pamiątką tego, co stało się w wieczerniku. Wielkoczwartkowa liturgia, przez różne gesty i zdarzenia, pozwala to najbardziej zrozumieć. Tak jak przed 2 tys. laty jest umywanie nóg 12 osobom. Słychać dobitne słowa, że to się dzieje właśnie „dzisiaj”. A msza św. kończy się tak „dziwnie” – nie ma błogosławieństwa, tabernakulum pozostaje otwarte. A Pan Jezus w Hostii zostaje przeniesiony do tzw. Ciemnicy – miejsca symbolizującego Jego uwięzienie przed męką.
Na początku dzisiejszej mszy św. przedstawiciel parafian podziękował kapłanom za ich obecność. Bo dziś jest ich święto – ustanowienie sakramentu kapłaństwa i eucharystii. Uroczystość upiększył śpiew zarówno Liturgicznej Scholi Dorosłych, jak i dziewczynek – scholanek i bielanek. Najmłodsze przedstawicielki parafian wręczyły każdemu z księży różę. Jako wyraz pamięci i wdzięczności.
Ks. proboszcz w homilii mówił o Szymonie-Piotrze. Szymon – imię, które apostoł otrzymał po urodzeniu symbolizuje słabości tego człowieka. Natomiast Piotr (skała) – imię, które otrzymał od Jezusa, odnosi się do roli do jakiej został powołany. I przez cały okres, w którym chodził za Jezusem, „Szymon” z „Piotrem” ścierał się ze sobą. Z jednej strony jako Piotr potrafił wyznać, że Jezus jest Mesjaszem, a równocześnie jako Szymon trzykrotnie się Go wyprzeć. Ks. Kazimierz mówił, że w każdym z kapłanów jest zarówno Szymon jak i Piotr. Dziękował za dzisiejszą modlitwę za księży, ale prosił też o codzienną pamięć w ich intencji.
Piękną inicjatywą, która jakiś czas temu zrodziła się w naszej parafii, jest modlitwa za kapłanów. W Wielki Czwartek po mszy św. można wylosować karteczkę z imieniem i nazwiskiem księdza. Lub skorzystać z bardziej nowoczesnej wersji poprzez losowanie na stronie internetowej (Modlitwa za kapłanów 2024). Każdy z nas potrzebuje modlitwy. Gdy wiemy, że ktoś się za nas modli i powierza nasze działania Bogu, łatwiej radzić sobie z trudnościami i przyczyniać się do dobra. Księża szczególnie potrzebują naszego modlitewnego wsparcia, dlatego powierzajmy ich często Bożej opiece.
Tekst: Wojciech Dubaniewicz
Zdjęcia: Michał Zawadzki