Królowa Różańca Świętego
06-10-2024
Garść inspiracji do modlitwy różańcowej autorstwa Pani Alicji Kalinowskiej.KRÓLOWA RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO
Starożytne Pompeje miastem rozpusty
Niemal dwa tysiące lat temu Pompeje były miastem rzymskim u szczytu świetności, gdzie kwitło bardzo bujne, kulturalne i towarzyskie a zarazem bardzo rozwiązłe życie. Pobliska góra, która wiekami dawała Pompejanom życiodajne plony, przyniosła im nagle i niespodziewanie straszliwą śmierć. W 79 r. erupcja wulkanu Wezuwiusza zniszczyła całkowicie miasto, zasypując kilkumetrową warstwą pyłów. Mieszkańcy w panice opuszczali miasto, ale nie wszyscy. Część pozostała w obawie o swoje dobra materialne, nie chcąc pozostawić dobytku. Ludzie ci zapłacili jednak najwyższą cenę.
Apostoł różańca świętego
Na gruzach starego miasta, gdzie ciążyła pamięć o starożytnej ponurej tragedii, powstało, dzięki Bartolo Longo, nowe miasto Królowej Różańca. Bartolo urodził się w 1841 roku w pobożnej włoskiej rodzinie. Studiował prawo na Uniwersytecie w Neapolu i zachłysnął się panującym w tym czasie we włoskich „elitach” duchem liberalizmu i ateizmu. Oddawał się praktykom okultystycznym. Okres jego zagubienia trwał 1,5 roku. Będąc w silnej depresji, poprosił o pomoc swego przyjaciela. Po szczerej rozmowie i spowiedzi w 1872 roku Bartolo osiadł w Dolinie Pompejów. Tu przeżył moment duchowego olśnienia, cudownego uwolnienia i nawrócenia. W ramach pokuty obiecał, że „nie opuści tej dzikiej krainy, dopóki nie rozszerzy tutaj różańca Maryi”. Porzucił dawne życie, ukończył studia prawnicze zwieńczone doktoratem. Wstąpił do Trzeciego Zakonu Dominikańskiego, wybrał imię brat Rosario (Różaniec).
„Jeśli szukasz zbawienia, rozpowszechniaj różaniec” - to obietnica Maryi - jej przypisywał niezliczone łaski. Uczył modlitwy różańcowej miejscową ludność. Założył bractwo różańcowe. Zajmował się działalnością misyjną - zakładał szkoły, sierocińce, domy opieki. Napisał modlitwy do nabożeństwa 15 sobót. Jego najsławniejsza modlitwa to Suplika: „O błogosławiony Różańcu Maryi, słodki łańcuchu, który łączysz nas z Bogiem…”
Nowe Pompeje miastem Królowej Różańca
W Pompejach Bartolo wybudował bazylikę i sprowadził obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, ofiarowującą różaniec św. Katarzynie ze Sieny i św. Dominikowi de Guzmanowi. Cudowny wizerunek Madonny Pompejańskiej, zasłynął tak wieloma cudami, że stał się celem wielu pielgrzymek. Za sprawą Bartola w 1883 roku papież Leon XIII ustanowił październik miesiącem szczególnej modlitwy różańcowej.
Bartolo uważał, że budowa sanktuarium i dzieł miłosierdzia przyniosła wielkie owoce za wstawiennictwem Michała Archanioła. Z okna swojego pokoju widział Górę Faito, na której w VII wieku objawił się Michał Archanioł. „Wódz Wojsk Niebiańskich wybrał szczyt tej góry na miejsce swoich cudów, a Królowa Aniołów, jego Królowa przeznaczyła tę ubogą dolinę na miejsce swoich szczególnych łask”. Michał Archanioł został wybrany na opiekuna tego miejsca.
„Cud Pompejów” jest dziełem pięćdziesięciu lat niestrudzonej, żarliwej i mądrej pracy Bartola Longo. Zmarł w wieku 85 lat. Współtwórczynią dzieł miłosierdzia była hrabina Marianna de Fusco, jego żona. I tak powstało najważniejsze na świecie miejsce kultu Matki Bożej Różańcowej, z którego łaski promieniują na cały świat!
Nowenna pompejańska
Nowenna pompejańska została rozpropagowana przez Bartola, gdy ciężko chorej 21-letnia Fortunatinie Agrelli objawiła się Matka Boża i powiedziała: „odpraw trzy nowenny, a wyzdrowiejesz”. Uzdrowienie dziewczyny papież Leon XII w 1890 r. uznał za cudowne i ogłosił początek nabożeństwa do Królowej Różańca Świętego z Pompejów. Nowenna pompejańska trawa 54 dni (27 dni modlitwy błagalnej i 27 dni modlitwy dziękczynnej). Codziennie odmawiamy 15 tajemnic różańca, czyli trzy części (radosną, bolesną i chwalebną).
Sednem nowenny pompejańskiej jest przekonanie, że „u Boga wszystko jest możliwe” (Mk 10,27). Odmawiana z wiarą potrafi zdziałać cuda, staje się modlitwą – zgodnie z obietnicą Matki Bożej z Pompejów – „nie do odparcia”. Wszyscy, którzy odprawiali nowennę zgodnie przyznają, że najważniejsza jest zmiana, jaka dokonała się w nich samych. Jezus zachęca nas, byśmy w ważnych sprawach modlili się do Boga natarczywie (Łk. 11,5-13), mówił: „Proście, a będzie wam dane…..”. Papież Franciszek dodaje: „Jezus zachęca nas, abyśmy w takich chwilach nalegali i nie poddawali się! Modlitwa zawsze zmienia nas i nasze serce”.
Jest bardzo wiele świadectw tych, którzy odmawiali nowennę – w obliczu choroby, nałogów, zagrożenia życia, trudności zawodowych, relacji małżeńskich, daru potomstwa, odnalezienia miłości - która stała się źródłem jedynej nadziei.
Alicja Kalinowska