"Parafialne zaduszki" - relacja

Parafialne Zaduszki, to jedno z wydarzeń, których bardzo brakowało w naszej parafii. Niestety rok temu z przyczyn trwającej pandemii to wydarzenie się nie odbyło. Ten wielki brak doskwierał również nam, Liturgicznej Scholii Dorosłych. Wspólna modlitwa za zmarłych, refleksje o tych, którzy byli ważni w naszym życiu, a którzy odeszli… Dzięki tej „wymuszonej” przerwie, wszystko dzisiejszego wieczoru było mocniej odczuwalne, było bardziej głębokie.

Jak pokazała dzisiejsza uroczystość, nawet w czasie trwania remontu w kościele można uzyskać nastrój, który zgromadził na modlitwie osoby w różnym wieku. Śpiewaliśmy po raz pierwszy wyłącznie przy akompaniamencie gitary w wykonaniu jej wirtuoza Sebastiana Iwanowicza, naszego wieloletniego parafianina (muzykuje w kościele od dziecka). Przyciemnione światło dało nam bazę do skupienia i aktywnego udziału w modlitwie płynącej od ołtarza. Mieliśmy możliwość, zgodnie z kilkuletnią tradycją, poprowadzić wraz z Księdzem Proboszczem modlitwę za tych, którzy odeszli. Inaczej docierały do nas teksty Nieszporów za zmarłych oraz kanonów z Taize w trakcie Adoracji Najświętszego Sakramentu. Tak mocniej, podwójnie, a zgromadzeni wierni włączyli się nie tylko w odmawianie modlitwy ale i w śpiew podczas Nieszporów za Zmarłych.

Emocje długo nie opadną, a wspomnienia ze wspólnej modlitwy na długo pozostaną w pamięci. Można chyba powiedzieć, ze był to w wieczór naszej bemowskiej wspólnoty: ludu, księży i scholii. Następny – za rok. :-)

Zdjęcia: ks. Emil Kurek CSMA