Michalici

Drodzy Parafianie!

26-03-2023

facebook twitter
Słowo Księdza Proboszcza na V tydzień Wielkiego Postu.

Drodzy Parafianie!

Rozpoczynamy święte rekolekcje, którym przewodzi ks. Karol Tomczak ze Zgromadzenie Misjonarzy Matki Bożej z La Salette . Zgromadzenie saletynów powstało w celu głoszenia i wypełniania orędzia Matki Bożej przekazanego w 1846 r. w La Salette. Istotą tego orędzia jest wezwanie ludzi do pokuty i pojednania z Bogiem oraz zapowiedź Bożych kar dla grzeszników i obietnica obfitych łask dla nawróconych. Podstawowym rysem duchowości zgromadzenia i jego członków jest szeroko pojęta posługa pojednania wśród Ludu Bożego. Specyficznym rysem apostolstwa saletynów jest posługa pojednania na rzecz Kościoła lokalnego i powszechnego. Zgromadzenie powstało w 1852 r., w Polsce jest od 1902 r. Polscy saletyni głoszą Ewangelię na misjach. Specyficznym polem ich pracy apostolskiej są misje i rekolekcje parafialne, które głoszą w całym kraju.

Jeśli chodzi o orędzie Matki Bożej z La Salette: objawienie miało miejsce w francuskich Alpach, niedaleko wioski La Salette, w sobotę 19 września 1846 roku około godziny 15-stej. Świadkami były dzieci: Melania i Maksymin, które zobaczyły piękną postać kobiety siedzącej wewnątrz promiennej kuli światła.

Maryja zakrywała twarz dłońmi i płakała. Ubrana była w podobny sposób jak wszystkie kobiety tego regionu. Dodatkowym elementem stroju był krzyż z obcęgami i młotkiem, ciężki metalowy łańcuch na ramionach postaci, wielokolorowe róże zdobiące brzegi szat, oraz diadem światła okalający czepek na głowie. W pierwszej chwili dzieci przestraszyły się, widząc postać niewiasty. Śmiałości nabrały dopiero wtedy, gdy Piękna Pani przemówiła do nich pełnym słodyczy głosem: Zbliżcie się, moje dzieci, nie bójcie się, przyszłam oznajmić wam wielką nowinę.

Powiedziała miedzy innymi w swoim objawieniu:

„Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, będę zmuszona puścić ramię mojego Syna. Jest ono tak mocne i tak ciężkie, że nie zdołam go już dłużej podtrzymywać. Od jak dawna cierpię już za was! Chcąc, by mój Syn was nie opuścił, muszę Go nieustannie o to prosić, a wy sobie nic z tego nie robicie!

Ach, moje dzieci, trzeba się dobrze modlić rano i wieczorem. Jeżeli nie macie czasu, odmawiajcie przynajmniej „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo”, ale jeżeli będziecie mogły, módlcie się więcej.

Latem na Mszę świętą chodzi zaledwie kilka starszych kobiet. Inni pracują w niedzielę przez całe lato, a zimą, gdy nie wiedzą, czym się zająć, idą na Mszę świętą jedynie po to, by sobie drwić z religii. W czasie wielkiego postu jedzą mięso jak psy”.

Moi Drodzy, odnieśmy te słowa do naszej współczesnej rzeczywistości i zechciejmy jak najwięcej zaczerpną z tego czasu łaski świętych rekolekcji. Niewątpliwie musimy być duchowo mocni w czasach, gdy tak wiele dzieje się zła w świecie i w naszej Ojczyźnie. Tak wiele ludzi odchodzi od Boga i wiary świętej. Maryi bardzo na nas zależy i robi wszystko by nas uratować, lecz nie może tego zrobić wbrew naszej woli. Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, będę zmuszona puścić ramię mojego Syna. Jest ono tak mocne i tak ciężkie, że nie zdołam go już dłużej podtrzymywać. Módlmy się więc i pracujmy odpowiedzialnie nad sobą. Ale wstawiajmy się też za tymi, którzy lekkomyślnie podchodzą do spraw wiary: może mamy takie osoby w najbliższym otoczeniu. Pomagajmy Maryi ratować świat przed złem, agresją, wojnami a ludzi przed utratą zbawienia. Maryjo opiekuj się nami, naszą parafią i błagaj Syna by darował nam nasze grzechy.

ks. proboszcz Kazimierz Joniec CSMA