Michalici

Drodzy Parafianie!

28-10-2023

facebook twitter
Słowo Księdza Proboszcza na nowy tydzień duszpasterski.

Święta Siostra Faustyna miała kiedyś wizję czyśćca, tak o tym pisała w Dzienniczku: „Ujrzałam Anioła Bożego, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą”. 
W październiku, co tydzień w ogłoszeniach słyszymy: „Na stoliku przy wyjściu z kościoła znajdują się kartki na wypominki. Wypełnione imionami naszych zmarłych można składać w zakrystii, na furcie lub w kopercie na tacę z prośbą o modlitwę zarówno w czasie różańca w miesiącu listopadzie, jak i przez cały rok przed Mszą św.”.
Czym są owe wypominki? Jaki jest cel ich wygłaszania? Spróbujmy sobie na te pytanie odpowiedzieć.


Otóż, wypominki są modlitwą za zmarłych z naszych rodzin: rodziców, krewnych, przyjaciół, współmałżonków, dzieci. Modlitwa ta odmawiana jest w naszym kościele codziennie przez cały listopad (wypominki miesięczne) oraz raz w tygodniu - w niedziele przed Mszą św. o godz. 11.30 - przez okres całego roku (wypominki roczne). Wypominki to wymienianie imion i nazwisk zmarłych połączone z modlitwą, czy to różańcową, czy inną żałobną. Po co mamy zamawiać wypominki? Możemy zadawać sobie takie pytanie, przecież Pan Bóg zna imiona zmarłych po, co je wymieniać każdego roku? 
Są wyczytywane w kościołach bardziej jako pomoc dla nas, modlących się na ziemi. Praktyka wypominek pozwala nam utrwalić pamięć o bliskich zmarłych i zachęcić nie tylko nas, ale wszystkich wiernych obecnych w kościele do modlitwy w ich intencji. Związane z Eucharystią wypominki są wyrazem miłości i jedności całego Kościoła pielgrzymującego na ziemi i tego, który przekroczył już granicę śmierci.


W naszej ojczyźnie, co widać szczególnie w październiku i listopadzie, jest wielki szacunek i cześć dla przodków, dla zmarłych. Miłością i szacunkiem otaczamy ich groby: wystawiamy pomniki z kamienia, które są trwałe i mocne, jak nasza pamięć o zmarłych. Stawiamy kwiaty jako wyraz naszej miłości, zapalamy znicze jako symbol myślenia o nich. I to jest to wszystko, co czynimy dla uczczenia naszych zmarłych w sposób materialny. Ale obok tego jest także to, co jest wyrazem naszej miłości dla tego, co duchowe. Tym jest Msza Św. - bezkrwawa Ofiara Jezusa składana na ołtarzu za zmarłych w dzień ich urodzin, imienin, rocznicę śmierci, modlitwa wypominkowa zanoszona za zmarłych w swojej parafii oraz codzienna nasza modlitwa: pacierz, Różaniec czy Koronka do Bożego Miłosierdzia. 


Wypominki zatem to nasz duchowy obowiązek, to wyraz naszej miłości do tych, których kochamy. To także swoista spłata długu wobec tych, którzy uczyli nas modlitwy oraz miłości do Pana Boga i Kościoła Świętego. Pamiętajmy też o tym, że jeżeli my teraz modlimy się za zmarłych, to Boża Sprawiedliwość sprawi, że za nas również ktoś z naszych bliskich będzie się modlił. Gdy Pan powoła nas do wieczności, wtedy nic nam nie będzie potrzebne, tylko modlitwa za nasze zbawienie.
ks. proboszcz Kazimierz Joniec CSMA